Słowo Boże wielokrotnie wzywa nas do szczerej modlitwy. Modlitwa to styl życia chrześcijanina, to powietrze, niezbędne do życia w Duchu, a nie tylko w ciele.
Powstanie naszej społeczności jest wynikiem wspólnej modlitwy. Na długo przed założeniem i formalnym zarejestrowaniem zboru "odNowa", w kilka osób spotykaliśmy się na regularnej modlitwie. Potem dołączyły do nas kolejne osoby i tak miesiącami modliliśmy się do Boga, wołając o Jego błogosławieństwo, Jego prowadzenie i chwaląc Go za łaskę, którą nam okazał. W odpowiedzi na te modlitwy, Bóg powołał sobie najpierw małe zgromadzenie, a w końcu prawnie zarejestrowany zbór. Nie poprzestając na tej Bożej odpowiedzi, już jako zbór, trwamy we wspólnej modlitwie, spotykając się regularnie, aby rozmawiać z Bogiem, chwalić Go, dziękować Mu i szukać Jego woli. Jesteśmy zachęceni Bożymi odpowiedziami na nasze modlitwy. Wierzymy, że modlitwa jest kluczem do Bożej obecności w naszym chrześcijańskim życiu i w życiu całej społeczności jako kościoła.

Modląc się:

  • wyrażamy nasze poddanie, to znaczy wiemy, że bez Boga nic nie możemy uczynić,
  • wierzymy, że Bóg odpowiada na modlitwy,
  • uczymy się cierpliwości i zaufania do Boga – bo "u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień" (II Ptr 3,8), a drogi Boże to nie drogi nasze (Iz.55,9).

Z takim nastawieniem rozmawiamy z Bogiem w naszych indywidualnych, codziennych modlitwach i z takim nastawieniem wołamy do Boga na czwartkowych spotkaniach naszej społeczności. Modlimy się gorliwie i wytrwale nie chcąc, aby któregoś dnia Jezus Chrystus powiedział do nas tak jak do swojego ucznia Piotra "Tak to nie mogliście jednej godziny czuwać ze mną?" (Mat.26,40).

Chrześcijanie mają wiele dylematów związanych z modlitwą. Spróbujmy więc odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań związanych z modlitwą, opierając się na Bożym Słowie.

1. Dlaczego powinniśmy się modlić?

  • "Czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie; duch wprawdzie jest ochoczy, ale ciało mdłe." (Mat.26,41).
  • "A ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. Gdzież jest taki ojciec pośród was, który, gdy syn będzie go prosił o chleb, da mu kamień? Albo gdy będzie go prosił o rybę, da mu zamiast ryby węża? Albo gdy go będzie go prosił o jajo, da mu skorpiona? Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą." (Łuk.11,9-13).
  • "Cierpi kto między wami? Niech się modli. Weseli się kto? Niech śpiewa pieśni. Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim. A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego." (Jak.5,13-16).


2. Jak i gdzie się modlić?

  • "A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie. A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani. Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie. A wy tak się módlcie:

    Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
    Święć się imię Twoje,
    Przyjdź Królestwo Twoje,
    Bądź wola Twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.
    Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj,
    I odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom;
    I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego;
    Albowiem Twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki wieków. Amen.

    Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych." (Mat.6,5-15).

  • "Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie, zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności." (Jak.4,3).
  • "W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu i tak czuwajcie z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych" (Ef.6,18).
  • "Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu." (Fil.4,6).
  • "Bo jeśli się modlę, mówiąc językami, duch mój się modli, ale rozum mój tego nie przyswaja. Cóż tedy? Będę się modlił duchem, będę się modlił i rozumem; będę śpiewał duchem, będę też śpiewał i rozumem." (I Kor.14,14-15).
  • "Chcę tedy, aby się mężczyźni modlili na każdym miejscu, wznosząc czyste ręce, bez gniewu i bez swarów." (I Tym.2,8).


3. O co się modlić?

"Przede wszystkim więc napominam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich ludzi, za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy ciche i spokojne życie wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości. Jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy."
(I Tym.2,1-4).

4. Jak długo się modlić?

  • "Powiedział im też podobieństwo o tym, że powinni zawsze się modlić i nie ustawać," (Łuk.18,1).
  • "W nadziei radośni, w ucisku cierpliwi, w modlitwie wytrwali:" (Rzym.12,12).
  • "W modlitwie bądźcie wytrwali i czujni z dziękczynieniem," (Kol.4,2).
  • "Bez przestanku się módlcie." (I Tes.5,17).


5. Dlaczego oprócz indywidualnej, osobistej modlitwy, modlimy się wspólnie?

  • "Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie. Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich." (Mat.18,19-20).
  • "Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi jego.” (Dz.1,14).
  • "A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu." (Dz.2,1).
  • "I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał." (Dz.2,4).
  • "I trwali w nauce apostolskiej i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach." (Dz.2,42).



Zapewne wielu osobom znane są przytoczone wyżej wersety ze Słowa Bożego. Może już je kiedyś słyszałeś, a może znasz je nawet na pamięć.


Czy jednak sama  znajomość tych słów spowodowała w Twoim życiu jakąkolwiek zmianę?
Czy spróbowałeś kiedykolwiek wprowadzić te słowa w życie?  
Czy w ogóle modlisz się do Boga?
Czy uważasz, że czas poświęcony na modlitwę jest stratą czasu?

Dla nas modlitwa do Boga stała się celem. Dzięki modlitwie nawiązaliśmy silną relację z Bogiem. Usilnie modląc się do Niego, wielokrotnie jesteśmy świadkami Bożego uzdrowienia, Jego pomocy w przeróżnych życiowych problemach. Widząc Boga w działaniu, przekonaliśmy się o tym, że Bóg jest żywy i prawdziwy, że Słowo Boże jest prawdą, że Bóg odpowiada na modlitwy swoich dzieci, że warto się modlić zgodnie z Bożymi wskazówkami. Każdy spośród nas nosi w sobie świadectwo Bożej odpowiedzi na modlitwę.

Podążając za Słowem Bożym, zachęcamy Cię do nawiązania bliskiej relacji z Bogiem, poprzez modlitwę, a jeśli mieszkasz lub przebywasz w Częstochowie, zapraszamy Cię w każdy czwartek o godz.18.00, do udziału we wspólnej godzinnej modlitwie w siedzibie zboru "odNowa".

Pamiętaj, że efekty tej modlitwy mogą być wielkie i wieczne "Bo u Boga żadna rzecz nie jest niemożliwa." (Łuk.1,37).

 

 

Część druga rozważań na temat modlitwy.

Modlitwa to nasza relacja z żywym Bogiem, naszym Stwórcą.

Modlitwa jest wyrazem naszej wiary, czci dla Boga, naszej miłości i zaufania do Boga, naszego posłuszeństwa Jego Słowu.

Jeśli chcemy nawiązać relację z Bogiem, otwórzmy nasze usta, otwórzmy nasze serca. Wylewajmy przed Nim naszą wdzięczność. Mówmy Mu o wszystkim w szczerości. Miejmy świadomość, że Bóg nas słyszy, widzi i uważnie przygląda się naszemu życiu. Bądźmy gotowi na Jego odpowiedź. Słuchajmy co do nas mówi.

Wielokrotnie ludzie zadają pytania, czy Bóg nadal czyni cuda, czy odpowiada na wołanie z wiarą, tak samo jak to czynił kiedyś.

W codziennych modlitwach zazwyczaj bezustannie zanosimy do Boga nasze prośby, nasze wołanie o pomoc w takiej czy innej życiowej sprawie. Rzadziej natomiast doceniamy Boga i dziękujemy mu za już okazaną łaskę. Jest kilka przyczyn takiej sytuacji.

Po pierwsze, w ferworze codziennego życia, często zapominamy o tym, o co Boga prosiliśmy. Nie jest to dobre, ponieważ świadczy to o tym, że nie traktujemy Boga poważnie – jako rozmówcę, który z uwagą słucha każdego naszego słowa. Nasza modlitwa jest wtedy tylko czczą paplaniną, do której nie przywiązujemy większej wagi. Modlimy się, by wykonać jakiś chrześcijański rytuał.

Po drugie, Bóg czasem tak szybko odpowiada, że w ogóle na Bożą odpowiedź nie zwrócimy naszej uwagi. Nie jest to dobre, ponieważ to również świadczy o naszym lekceważącym stosunku do Boga. Bożą odpowiedź przyjmujemy jako coś, co nam się po prosu należy.

Po trzecie, gdy okres oczekiwania na Bożą odpowiedź przedłuża się, przestajemy się modlić w danej sprawie, obrażamy się na Boga i już więcej nie wracamy do tematu. Brak cierpliwości w oczekiwaniu na Bożą odpowiedź nie daje Bogu możliwości dokonania żadnej potrzebnej w nas zmiany.

Po czwarte, zapominamy o Bożej suwerenności i staramy się wymusić na Bogu żądaną odpowiedź. Tak właściwie wtedy nie chodzi nam o Boże rozwiązanie, które jest zawsze najlepsze, ale o rozwiązanie według naszego scenariusza. Boga traktujemy jako narzędzie do zaspokajania naszych potrzeb, a Boże działanie sprowadzamy do działania Boga według naszej woli. Jeśli Bóg nie zadziała według stawianych przez nas warunków, to również go nie doceniamy i nie dziękujemy.

Takie postawy nie mają nic wspólnego z modlitwą i oczekiwaniem z wiarą na wypełnienie Bożej woli w naszym życiu.

Podczas rozmów z ludźmi (najczęściej z chrześcijanami) na temat modlitwy, na pytanie czy się modlą lub dlaczego się nie modlą często odpowiadają, że nie mają w sercu pragnienia modlitwy.

Zastanówmy się, czy jako chrześcijanie powinniśmy tak mówić.

To, co Bóg daje nam za darmo, ze swej łaski, to wiara. Gdy otrzymamy tę łaskę, w naszym sercu rozpoczyna się proces poznawania Boga. Boga poznajemy przez czytanie z wiarą Bożego Słowa i Jego działanie. Sama wiara bez uczynków byłaby martwa, zatem przeniknięci wiarą i posłuszeństwem Bogu wykonujemy to, co Bóg nam wskazuje w Słowie Bożym. Podstawową czynnością, która powinna być wyrazem naszej wiary, miłości do Boga, a zarazem wynikiem posłuszeństwa Bogu, jest modlitwa.

„…Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je” Hebr.10,16.

Czy będąc posłusznymi Bogu, mamy już w naszych sercach Jego prawo? Czy nasze umysły, nasze wnętrze wypełnione jest Bożym prawem? Przytoczone w I części rozważań na temat modlitwy fragmenty Bożego Słowa stanowią również Boże prawo. Nie traktujmy Bożego Słowa tylko literalnie. Rozważajmy je w sercu i umyśle. Zastanawiajmy się nad nim. Przejmijmy się nim. Niech trafi głęboko do naszych serc. Pozwólmy Słowu pracować w naszym wnętrzu, pozwólmy mu zmieniać naszą grzeszną naturę.

Jeśli nie modlisz się, to zadaj sobie pytanie: Czy w ogóle wierzysz w Boga? Komu jesteś posłuszny? Jakiemu prawu hołdujesz w swoim sercu: czy prawu posłuszeństwa Bogu, czy prawu niezależności od Słowa i hołubienia własnych pożądliwości, własnej wygody?

Czy będąc świadomym, żyjącym w oparciu o Nowe Przymierze chrześcijaninem, który jednak nie modli się, możesz powtórzyć za prorokiem Jeremiaszem treść tego przymierza?: „…Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.” Jer.31,33.

Jeżeli jesteśmy chrześcijanami, którzy nie modlą się, zastanówmy się również, czy jesteśmy gotowi na to, aby Boża wola wypełniała się w naszym życiu. Czy naprawdę chcemy i oczekujemy w życiu Bożej ingerencji. Czy czas doczesnego życia, które pozostało nam tu na ziemi chcemy „…poświęcić już nie ludzkim pożądliwościom, lecz woli Bożej” I Piotra 4,2.

Brak modlenia się jest zatem wyrazem braku wiary i przejawem naszego nieposłuszeństwa Bogu. Jeśli nasza wiara nie pobudza nas do modlitwy do Boga, to oznacza, że nie mamy pragnienia nawiązania z Nim relacji.

Jeśli jednak modlimy się, bądźmy czujni. Modlitwa jest jednym z uczynków wypływających z naszej chrześcijańskiej wiary, ale to od nas zależy, czy będzie to tylko wypełnianie martwego rytuału religijnego, czy też żywa relacja z Bogiem.

Podczas modlitwy warto również zastanowić się, czy to o co prosimy jest zgodne z wolą Bożą, czy też chcemy raczej Boga nagiąć do realizacji naszej ludzkiej woli. „Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego, że źle prosicie, zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności” Jak.4,3. Bardzo często naszą wolę uważamy za wolę Bożą. Jeżeli chcemy wiedzieć, jaka jest wola Boża dla naszego życia, zajrzyjmy do Bożego Słowa. Tam już wszystko zostało napisane. Nie trzeba nic dodawać. Chciejmy się tylko modlić o łaskę wiary w to, co w Bożym Słowie zostało napisane i o posłuszeństwo wypełniania tego Słowa. Pamiętajmy, że to Bóg ma odebrać sobie chwałę z naszego sposobu życia, a nie my.

Brak zauważania Bożych odpowiedzi na ludzkie modlitwy stał się normą w chrześcijańskim świecie. Brak dziękczynienia za wszystko, co Bóg uczynił i co dalej czyni, jest na porządku dziennym. Ludzie rzadko mówią o Bożych odpowiedziach, zapominają o nich, nie budują jedni drugich Bożymi świadectwami.  Nie dziwmy się zatem, skąd pytania: czy Bóg dalej czyni cuda, czy Bóg dalej pomaga, czy jest prawdziwym, żywym Bogiem.

Nauczmy się zauważać Boże odpowiedzi i dzielić się nimi ku zbudowaniu siebie i innych.

Często popełniamy błąd, czekając tylko na spektakularne oznaki Bożego działania, te które powodują na twarzy słuchacza wyraz skrajnego zdumienia oraz wywołują spontaniczny okrzyk „Niesamowite”. A przecież częścią składową naszego życia są problemy codzienne, małe i duże. Dla jednych te najmniejsze stanowią górę nie do pokonania o własnych siłach. Innych dopiero te duże zwalają z nóg. Dla jednych, jak i dla drugich, problemy to czas próby, czas kolan, czas uniżenia się przed Bogiem, czas wołania z wiarą o Bożą ingerencję, według woli Bożej.

W czwartkowe spotkania dziękujemy Bogu za  to co uczynił oraz z wiarą i oczekiwaniem na dalsze odpowiedzi powierzamy Mu nasze sprawy.

„Albowiem oczy Pana zwrócone są na sprawiedliwych, a uszy jego ku prośbie ich, lecz oblicze Pańskie przeciwko tym, którzy czynią zło” I Piotra 3,12.

Z pokorą przyjmujemy Boże odpowiedzi, których Bóg udziela zgodnie z własnym scenariuszem. Bóg zadziwia nas, pokazuje swoją suwerenność, okazuje swoją łaskę, cierpliwość, dobroć i swoją chwałę. Bóg, do którego się zwracamy jest wielki i potężny. Ma moc zmieniać ludzkie życie, ma moc pomagać w potrzebach, ma moc uzdrawiać. Ma moc wyrywać grzeszników z więzienia nieprawości, ma moc oczyszczania serc i odpuszczania win, ma moc przeprowadzania ludu Bożego do wiecznego odpocznienia, ma moc wypełniania obietnicy zbawienia i życia wiecznego, dla tych, którzy w nim trwają, ma moc dodawania sił w chwilach słabości, ma moc przywracania pokoju zatroskanym, ma moc wypełniania wszystkich obietnic zawartych na kartach Bożego Słowa.

Na podstawie Bożych odpowiedzi na modlitwy, możemy zaświadczyć, że Bóg, do którego modlimy się, jest Bogiem, który:

- pomaga ludziom odwrócić się od grzesznego życia i daje siłę do życia w pobożności

- daje wytrwanie w wierze, upamiętanie, odwrócenie się od grzechów

- daje wiarę z łaski za darmo

- daje siłę do upamiętania, pokuty i trwania w wierze osobom osadzonym w więzieniu

- pomaga rozwiązywać problemy małżeńskie, przywraca właściwe relacje w rodzinach

- daje rozwiązania w trudnych sytuacjach rodzinnych

- scala rodziny

- uzdrawia z raka

- uzdrawia z żółtaczki (WZW) typu C

- leczy kręgosłupy

- wzmacnia ludzkie kości po złamaniach

- zatrzymuje rozwój stwardnienia rozsianego,

- kieruje rękami lekarzy podczas przeprowadzania bardzo trudnych operacji np. operacji mózgu, oczu

- leczy z cukrzycy ciążowej i dziecko rodzi się zdrowe bez śladów i oznak cukrzycy

- powoduje cofanie się objawów chorobowych, co potwierdzają dobre wyniki badań lekarskich, w tym wymazów krwi, biopsji

- niweluje powikłania poszczepienne

- dodaje sił przy przechodzeniu chemioterapii

- leczy chore nogi, kolana

- wyprowadza z problemów zdrowotnych będących konsekwencją błędów lekarskich

- przyśpiesza gojenie się ran

- wyprowadza z depresji, zaburzeń psychicznych

- uśmierza ból ciężko chorym

- powoduje znikanie guzów, torbieli przeznaczonych do chirurgicznego usunięcia

- uspokaja migotanie serca

- daje opiekę nad chorymi

- wyprowadza z ciężkiej choroby płuc

- wyprowadza niemowlęta z fenyloketonurii

- powoduje poprawę mowy u osób po udarze mózgu

- wyprowadza z anemii, problemów hormonalnych, endokrynologicznych

- powoduje zniknięcie kamieni nerkowych

- wzmacnia organizm chory na toczeń

- wzmacnia organizm po operacjach

- daje poprawę w chorobach serca, nadciśnienia

- daje brak powikłań pooperacyjnych, pochorobowych

- pomaga rozwiązywać trudne sytuacje finansowe

- zaopatruje w pomoc rzeczową i finansową

- pomaga znaleźć pracę bezrobotnym lub poszukującym pracy

- pomaga w znalezieniu mieszkania

- pomaga rozwiązywać problemy w pracy

- daje pomyślne rozwiązania konfliktów państwowych (Sudan)

- prowadzi społeczność i daje jej wzrost

Dziękujemy Ci Boże. Jesteś WIELKI.

Przez te rozważania o modlitwie chcemy przypominać chrześcijanom, że warto się modlić.

Menu

Spotkania kościoła


Nabożeństwo główne
Niedziela - godz: 10.00

Spotkania modlitewno-rozważeniowe
Czwartek - godz: 18.00

Ewangelia co to takiego

Kościół - budynek czy ludzie

Biblia - książka czy przełanie

Newsletter

odNowa - Zbór Kościoła Zielonoświątkowego w Częstochowie, ul. Wały Dwernickiego 117/121, 42-200 Częstochowa

Strony internetowe TRUSTNET