Świadectwo uzdrowienia Emilki

Moja 5-letnia wnuczka Emilka na początku lutego tego roku (2020) zachorowała na wirusowe zapalenie oskrzeli połączone z infekcją gardła. Przyjmowała doustnie antybiotyk. W piątym dniu choroby, córka pojechała z nią na kontrolę do przychodni. Okazało się, że antybiotyk nie zadziałał do końca, bo na migdałku widoczny był dalej ropny czop. W związku z tym, pediatra wystawiła następną receptę na antybiotyk. Tego samego dnia, po południu, córka pojechała z Emilką do specjalisty – laryngologa, aby spojrzał swym fachowym okiem na ten nieznikający czop. Lekarz stwierdził, że antybiotyk tu nie pomoże, bo to nie jest angina ropna, ale torbiel, który usuwa się chirurgicznie. Wyznaczył kontrolę za pół roku prosząc, aby obserwować gardło.Wiedząc o chorobie wnuczki, codziennie z wiarą modliłam...

Świadectwo Aleksieja

Kiedy miałem około 10 lat, dotarło do mojej świadomości, że dosyć często biorę udział w uroczystościach pogrzebowych. Zaczęło mnie nurtować czemu Bóg tak stworzył świat, że ludzie muszą umierać, czemu takie jest właśnie przeznaczenie dla każdego człowieka, czemu Bóg sprawił, że ludzie tego nie mogą w żaden sposób zmienić.Do kościoła prawosławnego zaglądałem tylko w duże święta. Kiedy byłem w cerkwi zacząłem zastanawiać się, czemu ludzie w kościele wykonują różne obrzędy np. zapalają świece za żywych lub zmarłych, kłaniają się ikonom świętych, czemu przyjmują wino, łamią chleb, żałują za grzechy. Zadawałem te pytania ludziom z kościoła, ale nikt mi nie umiał udzielić na nie odpowiedzi. Mówili, że na takie pytania może udzielić odpowiedzi tylko osoba duchowna. Ale będąc...

Świadectwa Basi

Zapraszamy do przeczytania i wysłuchania świadectw Basi:1. Świadectwo nawrócenia: „Zdrowi nie potrzebują lekarza, lecz ci co się źle mają” Mat.9,12.Właściwie nic mi nie dolegało. Mało chorowałam. Byłam sprawna fizycznie. Ale... moja dusza była ciągle smutna, jakby uśpiona, czy uwięziona. Trudno mi określić ten stan. Szare i puste życie traciło sens. Potrzebowałam pomocy duchowej, lekarza Jezusa Chrystusa. Bóg znał moje myśli, widział stan mojego serca i duszy i wielkie pragnienie Jego ratunku. Zlitował się nade mną, bo jest Bogiem miłosiernym.„Jeśli kto się nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego” Jan 3,3. Dokładnie pamiętam dzień i miejsce, kiedy Pan Bóg odpowiedział na moje wołanie i przebudził mnie dla swojej chwały. Było to podczas uwielbienia Boga na nabożeństwie...

Świadectwo Danusi

Urodziłam się i wychowywałam w rodzinie, która od pokoleń kultywowała wiarę kościoła Rzymsko-Katolickiego. W moim domu rodzinnym w okresie mojego dorastania nie czytano Słowa Bożego i nie zastanawiano się nad tym, co oznacza słowo "wiara". W rozumieniu przeciętnego katolika pojęcia "religia" i "pobożność" znaczyły niemal to samo.Nie byłam wychowywana na Słowie Bożym lecz na tradycjach kościoła i fałszywych doktrynach religijności. Myślałam, że służba Bogu należy do ludzi wybranych. Nie rozumiałam wtedy, że każdy człowiek może być kapłanem. Nie znałam Pana Boga, wiedziałam, że tylko istnieje. Taki sam model religijności stworzyłam w swoim dorosłym życiu.Odczuwalna zmiana w moim duchowym życiu i sposobie myślenia nastąpiła w okresie, kiedy zmieniłam miejsce zamieszkania i poznałam ludzi miłujących Pana Boga na co...

Świadectwo uzdrowienia Jakuba

W 1996 r. urodził się nasz drugi, wyczekiwany i wymodlony syn Jakub. Ciąża przebiegała bez zakłóceń. Kuba urodził się w terminie, siłami natury. Kiedy jednak po porodzie przyniesiono mi moje dziecko do karmienia, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Jakub miał na głowie ogromnego krwiaka, wielkości niemal całej jego główki. W trakcie obchodu pediatra zwrócił się do mnie z pretensją, jak mogłam tak źle urodzić własne dziecko. Powiedział, że jest w takim stanie jakbym go wzięła za nóżki i uderzyła głową o kaloryfer. Następnie stwierdził, że teraz dziecko będzie potrzebowało naświetlań, zapewne również transfuzji oraz że będzie musiało dłuższy czas zostać w szpitalu, gdyż taki krwiak będzie stymulował wysoki poziom żółtaczki. Dodatkowo uprzedził mnie, że tak duży krwiak...

Menu

Spotkania kościoła


Nabożeństwo główne
Niedziela - godz: 10.00

Spotkania modlitewno-rozważeniowe
Czwartek - godz: 18.00

Ewangelia co to takiego

Kościół - budynek czy ludzie

Biblia - książka czy przełanie

Newsletter

odNowa - Zbór Kościoła Zielonoświątkowego w Częstochowie, ul. Wały Dwernickiego 117/121, 42-200 Częstochowa

Strony internetowe TRUSTNET